Kilka lat temu wyjechałam do pracy w Niemczech. Bardzo dobrze sobie tutaj radziłam i nie zamierzałam wracać do kraju. Po tym jak jeszcze założyłam tutaj rodzinę, wiedziałam że nic mnie już nie łączy z krajem w którym się urodziłam. Wobec tego zdecydowałam się pójść o krok dalej i chciałam założyć tutaj firmę. Byłam przekonana, że wtedy będę zarabiać więcej niż na etacie.
Bez problemu uporałam się z założeniem gewerbe
Przerażały mnie tylko formalności. Obawiałam się, czy sobie z nimi poradzę. W końcu postanowiłam jednak zaryzykować i bardzo szybko przekonałam się, że mi się to opłacało. W pierwszej kolejności udałam się do księgowej, która świadczyła także pomoc prawną w założeniu gewerbe – Jak szybko założyć taką działalność dowiedziałam się od niej w ciągu kilku minut. Okazało się, że wcale nie jest to skomplikowane. Wystarczy mieć kilka dokumentów, takich jak potwierdzenie adresu zamieszkania, zaświadczenie o niekaralności i nie zaleganiu z płaceniem podatków w Niemczech, a także wniosek o założenie gewerbe, który należało skierować do właściwego urzędu do spraw gospodarczych. Założenie gewerbe łączyło się także z koniecznością zapłacenia opłaty urzędowej, ale była ona naprawdę niewielka. Większość tych dokumentów można było dostać „od ręki” w odpowiednim urzędzie. Działalność można było otworzyć już w momencie zatwierdzenia wniosku.
Często decyzję otrzymywało się jeszcze tego samego dnia, którego wniosek został złożony. Tylko w wyjątkowych sytuacjach trzeba było poczekać trochę dłużej. Warto było również sprawdzić, czy na wykonywaną przez nas działalność nie należy otrzymać wcześniej koncesji lub licencji. W moim zawodzie nie było to jednak potrzebne, dlatego naprawdę bardzo szybko otrzymałam pozwolenie i mogłam startować z pracą na własny rachunek.